Jedyna taka mobilna stacja robocza

Inżynierzy z Lenovo postanowil stworzyć mobilną stację roboczą

Inżynierzy z Lenovo postanowil stworzyć mobilną stację roboczą. Czy im się udało? Lenovo ThinkPad P15 Gen 2 udowadnia, że tak. To nowy model, który świetnie radzi sobie z redukcją objętości i jednoczesnym utrzymaniem zadowalającej mocy obliczeniowej procesora. Kogo może zainteresować ten komputer?

Wysokie wymagania, zaskakująca jakość

Inżynierzy z Lenovo postanowil stworzyć mobilną stację robocząThink Pad P15 Gen 2 przeznaczona jest przede wszystkim dla profesjonalistów (poradzi sobie zarówno z projektowaniem, jak i złożonymi zadaniami graficznymi). Model został zaprojektowany w taki sposób, aby umożliwić użytkownikom jego rozbudowę. Dzięki temu, wciąż udoskonala stacja robocza może nam efektywnie służyć przez wiele lat (warto również wspomnieć, że obudowa komputera również może zostać rozbudowana).

Czym jeszcze wyróżnia się Lenovo ThinkPad P15 G 2? To niezwykle wydajny sprzęt ze świetnym oprogramowaniem, który charakteryzuje się też dużą odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Jego słabszą stroną może okazać się wyświetlacz o zbyt niskim kontraście. Na uwagę zasługuje także klawiatura znajdująca się w zestawie – komfortowa, intuicyjna i zaskakująco funkcjonalna. ThinkPad P15 G 2 to jedna z ciekawszych i bardziej innnowacyjnych stacji roboczych dostępnych aktualnie na rynku, która spełnia wszystkie wymagania przynależenia do klasy premium (sama wersja podstawowa zadowoli niejednego użytkownika).

Lenovo ThinkPad P15 Gen 2 to:

  • mobilna stacja robocza o dużej wydajności,
  • model przygotowany do profesjonalistów poszukujących najwyższej jakości,
  • duża moc, multum innowacyjnych rozwiązań i szeroki możliwości konfiguracji systemu,
  • przyzwoity wyświetlacz,
  • mocna, wytrzymała obudowa dodatkowo wzmocniona (istnieje możliwość jej rozbudowy),
  • zadowalająca moc obliczeniowa procesora.
awatar autora
Mateusz Sikora Recenzent
Nazywam się Mateusz Sikora i już od czasów liceum spędzałem mnóstwo czasu, eksperymentując z różnymi komponentami komputerowymi. W tamtych latach najfajniejsze były wieczory, kiedy z kumplem składaliśmy kolejne zestawy i patrzyliśmy, jak daleko można się posunąć z podkręcaniem procesora. Ta pasja do sprzętu i technologii, która potrafi ułatwiać życie na wiele sposobów, towarzyszy mi do dzisiaj.