Sklepy oferują różnego rodzaju laptopy, notebooki. Niektórzy mają tendencję do nazywania takich urządzeń workstacjami. Niezależnie od tego, jaka nazwa użyta będzie – dobrze, że one są. Dzięki temu można pozwolić sobie na pracę w różnych miejscach. Nikt nie musi być sztywno „uwiązany” do biurka i do swojego komputera, mogąc wykonywać obowiązki zawodowe w innych miejscach – np. w kawiarni przy dobrej kawie.
Wielkość matrycy
HP ZBook Firefly 16 G9 jest urządzeniem, którego matryca ma 16 cali (więcej: http://www.computer.net.pl/czym-sie-sugerowac-przy-wyborze-laptopa-do-obrobki-materialow-graficznych/). Dużo czy mało? Można śmiało powiedzieć, że jest to jedna z lepszych matryc, jaka pozwoli na to, aby móc dostrzec obraź wyraźnie, a do tego urządzenie często zabierać ze sobą w podróż. Jeżeli ktoś doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że często będzie podróżować ze swoją workstacją, to nie ma co przesadzać z jej wielkością. Ekran o przekątnej od 14 do 16 cala będzie wystarczającą propozycją. Kompaktowa wielkość, którą będzie można bez trudu zabierać zawsze ze sobą w podróż.
Słońce wokół
Nawet, jeżeli ktoś kupuje laptopa w zimie, to i tak powinien zwrócić uwagę na taki element, jak duże nasłonecznienie. W zimie nie ma go tak dużo (aczkolwiek zdarzają się wyjątki). Trzeba jednak uwzględnić przyszły czas – a w szczególności wiosnę oraz lato, kiedy to ma się do czynienia z dużym nasłonecznieniem. Jeżeli ktoś wie, że będzie pracował w pomieszczeniach, czy też na dworze, gdzie nie brakuje dużej ilości słońca, to przyda się podświetlenie matrycy, jakie mierzone jest w nitach. Im wyższa będzie wartość podana w nitach, tym większa pewność, że wszystko na ekranie będzie w odpowiedni sposób dostrzegalne. Szacuje się, że takie minimum to 400 nitów. Dla osób, jakie mają tendencję do pracowania na świeżym powietrzu, poleca się laptopy z takimi ekranami, których wartość wynosi min. 600 nitów lub nawet więcej.